Przejdź do treści

Nie ma czasu na nudę!

    Po piątkowych zajęciach wybrałyśmy się z koleżankami z Węgier i Polski do przepięknego pałacu Schoenbrunn. Dojazd (z dwiema przesiadkami) rewelacyjny. Wchodząc na dziedziniec usłyszałyśmy przepiękną piosenkę ” Ich gehoere nur mir” z musicalu ” Elisabeth” opowiadającego o losach cesarzowej Sisi. Wieczorem nie oparłyśmy się spacerowi po mieście. Na placu przed ratuszem tłumy ludzi, budki z jedzeniem i piciem wszelkiego rodzaju. Zadziwił nas tzw. Volksgarten znajdujący się w pobliżu ratusza, w którym można podziwiać mnóstwo róż z tabliczkami dedykowanymi najbliższym z okazji różnych uroczystości. Sobota upłynęła pod znakiem zwiedzania centrum miasta (a jest co zwiedzać) i wizycie w kawiarni Demel, której tradycje sięgają roku 1786. Ma ona przepiękny neorokokowy wystrój .W takim wnętrzu delektowałyśmy się smakiem słynnego Sachertorte i pysznej kawy.